Dowody na to, że teorii ewolucji nie potwierdzono naukowo, przedstawiliśmy w poprzednim rozdziale. Jest ona kłamstwem sprzeciwiającym się odkryciom naukowym i zdrowemu rozsądkowi. Pokazaliśmy, że przedstawiciele takich dziedzin jak paleontologia, biochemia czy anatomia dochodzą do jednego wniosku: wszystkie organizmy pochodzą od Allaha.
W rzeczywistości nie trzeba przedstawiać tak skomplikowanych przykładów z laboratoriów biochemicznych czy wykopalisk geologicznych, aby zauważyć tę prawdę. Można ją bowiem zaobserwować u każdego żyjącego stworzenia. Najbardziej niesamowite technologie występują w ciałach owadów czy najmniejszych nawet ryb, żyjących w niezbadanych przez człowieka głębiach oceanów. Niektóre, nawet bezmózgie, istoty wykonują tak skomplikowane zadania, jakim żaden człowiek nie byłby w stanie podołać.
Niesamowita mądrość i ład w naturze są dowodami, że powstały one dzięki Stwórcy o nieograniczonej mądrości i sile – dzięki Allahowi. Dał On każdemu, najmniejszemu nawet stworzeniu cechy i zdolności, które człowiek może odebrać tylko jako dowód Jego istnienia i siły.
Na następnych stronach zajmiemy się jedynie niektórymi z wielu tysięcy wspaniałych istot – dowodów aktu stworzenia.
Pszczoły produkują więcej miodu niż im w rzeczywistości potrzeba; lokują go w plastrach. Sześcioboczna struktura plastrów jest znana każdemu człowiekowi. Jednak czy ktokolwiek zastanowił się kiedyś, dlaczego mają one sześć boków, a nie pięć albo siedem?
Matematycy zajmujący się owym tematem doszli do wniosku, że sześciobok to figura pozwalająca na jak najpełniejsze wykorzystanie danej przestrzeni. Sześcioboczna część plastra zbudowana jest przy wykorzystaniu jak najmniejszej ilości wosku i daje maksymalnie dużą przestrzeń magazynową. To forma optymalna. Zadziwiająca jest także metoda powstawania całej konstrukcji. Pszczoły rozpoczynają budowę plastra w kilku – dwóch, trzech miejscach naraz i budują, tkając parę różnych łańcuchów. Pomimo że każdy owad przystępuje do konstruowania w innym miejscu, a w budowie całego plastra bierze udział dużo pszczół, wszystkie sześcioboki są idealnie równe i proporcjonalne. Pod koniec pracy owady spotykają się w samym środku plastra. Punkty styku poszczególnych sześcioboków są tak precyzyjnie skonstruowane, że nie trzeba później wykonywać żadnych poprawek.
Po zapoznaniu się z tym faktem musimy uwierzyć, że pszczoły zostały stworzone i wyposażone w tak niesamowite zdolności przez jakąś siłę wyższą. Ewolucjoniści bronią tezy, że to dzięki posiadanemu instynktowi owady owe dokonują takich cudów. Jeżeli przyjmiemy, że to instynkt każe pszczołom rozpoczynać budowę w różnych miejscach plastra, to należy także uwierzyć, iż jakiś niewidzialny rozum sprawia, że pod koniec pracy wszystkie one spotkają się w jednym centralnym punkcie.
Krótko mówiąc, Allah, Stworzyciel tych małych stworzeń, inspiruje je do robienia tego, co jest ich zadaniem. Fakt ten opisany został 14 wieków temu w surze Al-Nahl Koranu:
I objawił twój Pan pszczołom: „Wybierajcie sobie wasze mieszkania w górach, w drzewach i w tym, co ludzie budują; następnie jedzcie ze wszystkich owoców i chodźcie pokornie drogami swego Pana!” Z wnętrzności ich wychodzi napój różnego koloru, w którym ludzie znajdują uzdrowienie. Zaprawdę, w tym jest znak dla ludzi, którzy się zastanawiają! (Sura 16, Al-Nahl, werset 68-69)
Nikt, kto zauważy wzniesioną przez termity budowlę, nie przejdzie wobec niej obojętnie. Gniazda tych owadów są bowiem prawdziwymi architektonicznymi dziełami sztuki, których wysokość może dochodzić nawet do 6 metrów. Wewnątrz budowli znajduje się wszystko, co potrzebne jest do życia tym organizmom, które z powodu swojej struktury nie mogą wyjść na światło słoneczne. Kopiec ma wentylację, system kanałów, pomieszczenia przeznaczone specjalnie dla larw, korytarze, miejsca produkcji pleśni, wyjścia bezpieczeństwa, wnętrza cieplejsze i chłodniejsze; po prostu wszystko, co można sobie wyobrazić. Najbardziej zadziwiające jest jednak to, że termity, inżynierowie i budowniczy tej budowli, są ślepe.182
Pomimo to zauważymy, porównując wielkość termitów i ich arcydzieł, że tworzą one budowle architektoniczne, które rozmiarami 300-krotnie przewyższają je same.
Termity mają jeszcze jedną wprawiającą w podziw cechę charakterystyczną. Jeżeli we wczesnej fazie pracy tworzoną przez nie budowlę podzieli się i połączy dopiero po zakończeniu, można zauważyć, że wszystkie korytarze, kanały i drogi wewnętrzne będą dokładnie dopasowane. Termity pracują bowiem dalej tak, jakby część nigdy nie została oddzielona, a proces kierowany był z jakiegoś centralnego „kierownictwa budowy”.
Wszyscy z pewnością wiedzą, że dzięcioły, budując swoje dziuple, uderzają dziobem w pień drzewa. Nie każdy jednak zadaje sobie pytanie: jakim cudem przy tak silnym uderzaniu nie dochodzi u nich do wylewu krwi do mózgu? To zupełnie, jakby człowiek stukał głową w gwóźdź w celu wbicia go w ścianę! Gdyby ktokolwiek chciał wypróbować ów sposób, doszłoby u niego najpierw do wstrząsu, a następnie do wylewu. Dzięcioł jednak potrafi w odstępach od 2,1 do 2,7 sekundy uderzyć w pień 38 do 43 razy, nie robiąc sobie przy tym żadnej krzywdy.
Nie odnosi on obrażeń, ponieważ jego głowa została stworzona w sposób, który go do tego zadania przygotował. Czaszka dzięcioła wyposażona jest w system przeciwdrganiowy, który zmniejsza siłę fali uderzeniowej. Pomiędzy kośćmi czaszki występuje ponadto miękka tkanka.183
Nietoperze latają w największych ciemnościach bez żadnego kłopotu. W tym celu zostały one wyposażone w bardzo interesujący system nawigacyjny. Chodzi tu o ultradźwięki, dzięki którym stworzenia te odbierają echo fal dźwiękowych znajdujących się w jego otoczeniu.
Młody człowiek ledwo odbiera fale o częstotliwościach 20000 drgań na sekundę; nietoperz – dzięki systemowi ultradźwiękowemu – wysyła fale o częstotliwościach 50000 – 200000 drgań i to około 20 do 30 razy na sekundę, w różnych kierunkach. Echo emitowanych przez niego fal jest tak silne, że zwierzę to wie, gdzie znajdują się przedmioty. Wie też, gdzie dokładnie jest zdobycz, na którą poluje.184
Potrzeba regularnego oddychania jest podstawową cechą ssaków. Przeszkadza im ona żyć w wodzie. Ograniczenie to nie istnieje jednak dla wieloryba, zadomowionego w środowisku wodnym ssaka, który ma układ oddechowy o wiele wydajniejszy niż ssaki lądowe. Walenie przy każdym oddechu wymieniają proporcjonalnie znacznie więcej powietrza niż zwierzęta żyjące na lądzie, wykorzystują bowiem około 90% całkowitej pojemności płuc. Dlatego też biorą oddech nie częściej niż cztery razy na minutę. Walenie potrafią ponadto nurkować na głębokości do 500 m i przebywać tam nawet godzinę, dzięki temu, że zapas tlenu w ciele zwierzęcia może być bardzo znaczny. Mięśnie waleni zawierają bowiem wiele mioglobiny, a ilość krwi jest ogromna.185 Nozdrza wieloryba znajdują się na szczycie czaszki, aby ułatwić oddychanie.
Na ogół ludzie uważają komara za latającego owada; w rzeczywistości jednak stworzenia te podczas poszczególnych faz rozwoju przebywają w wodzie. Wychodzą z niej dopiero wtedy, kiedy mają już wszystkie potrzebne do funkcjonowania na lądzie organy.
Komary wyposażone są w specjalne czułki, dzięki którym mogą wytropić swoją zdobycz podczas lotu. Dzięki temu systemowi komar przypomina samolot bojowy, który zaopatrzono w detektory ciepła, gazu, wilgotności i zapachu. Komar z daleka wyczuwa ciepłotę ciała ofiary i atakuje ją nawet w największych ciemnościach.
System, dzięki któremu owad ten wysysa krew, jest również bardzo złożony. Składa się on z sześciu ostrych nożyków przecinających skórę jak piła, jednocześnie zaś wydzielających substancję, która znieczula to miejsce tak, że ofiara nic nie czuje. Substancja owa zapobiega ponadto wylaniu się krwi i ułatwia w ten sposób proces ssania.
Gdyby brakowało choć jednego z tych elementów, komar nie byłby w stanie zdobywać pożywienia, przez co doszłoby do wyginięcia gatunku. Nawet tak małe stworzenie jak ten owad jest widocznym przykładem na to, że wszystkie organizmy istnienie zawdzięczają Allahowi – swemu Stwórcy. W Koranie komar przedstawiony jest człowiekowi jako dowód na istnienie Boga.
Zaprawdę, Bóg się nie wstydzi przytoczyć jako podobieństwo komara lub czegoś znaczniejszego. A ci, którzy wierzą, wiedzą, że to jest prawda od ich Pana. ( Sura 2, Al-Baqara, werset 26)
Drapieżne ptaki mają świetny wzrok, który umożliwia im dokładne ustalenie dystansu i drogi, jaka dzieli je od ofiary. Podobnie jak bombowce zauważają swój cel i trafiają weń z odległości tysięcy metrów, tak i te stworzenia są w stanie rozpoznać podczas lotu ofiarę jedynie po innym zabarwieniu niż powierzchnia Ziemi. Oko orła ma kąt widzenia równy 300 stopniom i może powiększyć każdy oglądany obiekt sześć do ośmiu razy. Podczas lotu na wysokości 4500 metrów orzeł dokładnie ogląda obszar około 30000 hektarów, a z wysokości 1500 metrów zauważa i chwyta zająca schowanego w trawie.
Sieć pająka
Pająk dinopis jest wspaniałym myśliwym. Zamiast, jak inne pająki, zapleść sieć i czekać, aż zaplącze się w nią ofiara, kręci on cieniuteńką siatkę i rzuca na nią. Następnie łup owija ową pajęczyną tak, że schwytane stworzenie nie jest w stanie się uwolnić. Sieć ma do tego stopnia wyrafinowaną strukturę, że im bardziej ofiara chce się z niej wydostać, tym mocniej się w nią zaplątuje. W celu przechowania zdobyczy pająk owija ją bardzo ściśle nicią, co wygląda mniej więcej tak, jakby chciał ją zapakować.
W jaki sposób plecie on sieć o tak skomplikowanej strukturze oraz właściwościach mechanicznych i chemicznych? Nie jest możliwe, żeby pająk posiadł tę zdolność przypadkiem, jak twierdzą ewolucjoniści; nierealne też, żeby się tego gdzieś nauczył i zapamiętał, ponieważ nie ma mózgu. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że został stworzony przez mądrego i wszechmocnego Allaha.
W sieci pająka kryją się wielkie cuda. Pajęczyna o średnicy mniejszej niż jedna tysięczna milimetra jest pięć razy mocniejsza od drutu stalowego o tej samej średnicy. Przy długości porównywalnej z długością równika jej masa wyniosłaby jedynie 320 gramów. Stal otrzymywana w wyniku specjalnych procesów w ośrodkach przemysłowych jest jednym z najtrwalszych materiałów, jednak sieć wytwarzana przez pająka w jego własnym ciele przewyższa ją wielokrotnie. Człowiek przy wyrobie stali korzysta z wieloletnich doświadczeń i najnowszych osiągnięć techniki, a jakie doświadczenie i jaką technologię stosuje pająk? Jak widać, metody stworzone przez człowieka pozostają daleko w tyle za pajęczymi.
Zwierzęta zapadające w sen zimowy pozostają przy życiu pomimo tego, że temperatura ich ciała spada podczas snu i dostosowuje się do niskich temperatur otoczenia. Jak to się dzieje, że przeżywają one w tak trudnych warunkach?
Ssaki są ciepłokrwiste, co oznacza, że temperatura ich ciała normalnie jest stała, ponieważ naturalny termostat trzyma ją zawsze na odpowiednich wysokościach. Temperatura podczas snu zimowego spada ze zwykłych 400C do temperatury trochę powyżej temperatury marznięcia; tak jakby ktoś ją wyregulował. Przemiana materii zmniejsza się drastycznie, zwierzę oddycha wolniej, a normalny, wynoszący 300 uderzeń na minutę puls spada do 7 – 10 uderzeń. Refleksy wyłączają się, a elektryczne procesy w mózgu zmniejszają się i zanikają prawie całkowicie.
Jednym z największych niebezpieczeństw, jakie niesie ze sobą brak ruchu, jest możliwość zamarznięcia tkanek i zepsucie ich przez kryształki lodu. Przed taką ewentualnością zwierzęta są chronione przez specjalnie w tym celu przystosowane systemy. W osoczu stworzeń zapadających w sen zimowy występują związki chemiczne o wysokiej masie cząsteczkowej. Dzięki temu temperatura zamarzania płynów wewnątrz organizmu spada i tak zwierzęta owe chronione są przed szkodami.186
Na powyższym rysunku przedstawiono kilka sposobów maskowania się zwierząt. Niektóre z tych stworzeń upodabniają się do kolców drzewa, na którym siedzą, inne do liści
Niektóre gatunki węgorza w celu unieszkodliwienia wroga lub zaatakowania ofiary posługują się elektrycznością wytwarzaną w swoich mięśniach. W każdym organizmie, nawet u człowieka, powstaje mała ilość elektryczności. Człowiek i większość zwierząt nie potrafią jej jednak wykorzystać. Wspomniane wyżej węgorze wytwarzają w swoich ciałach elektryczne napięcie do 500 – 600 volt i stosują je w walce przeciwko swoim wrogom – przy czym same nie doznają żadnej szkody.
Energia, która wydziela się podczas takiego wyładowania, po pewnym czasie znów powstaje; mniej więcej tak, jak ładowana jest bateria. Ryba może znów zaatakować. Wysokiego napięcia węgorze używają nie tylko w celu ataku lub obrony przed wrogami. Stanowi ono ponadto środek nawigacyjny, dzięki któremu znajdują one w ciemnościach drogę, przedmioty i inne ryby. Dzięki elektryczności węgorze wysyłają fale, które powracają do nich po odbiciu się od obiektów; w ten sposób ryba potrafi zlokalizować i określić charakter obiektu. 187
Jedną z ważnych cech niektórych zwierząt jest zdolność maskowania się. Stworzenia te maskują się z dwóch powodów: aby nie zobaczył ich wróg oraz nie dojrzała ofiara, na którą polują. Kamuflując się zwierzęta pokazują swoją inteligencję, poczucie harmonii i estetyki, co odróżnia tę metodę od innych.
Techniki maskowania są naprawdę zadziwiające. Wręcz niemożliwe jest dostrzeżenie owada siedzącego na pniu drzewa lub na spodzie liścia. Patyczaki wyglądają zupełnie jak patyki, przez co są niewidoczne dla ptaków, które na nie polują.
In a frozen frog, however, this extreme glucose keeps water from leaving cells and prevents shrinkage. The cell membrane of the frog is highly permeable to glucose so that glucose finds easy access to cells. The high level of glucose in the body reduces the freezing temperature causing only a very small amount of the animal's inner body liquid to turn to ice in the cold. Research has showed that glucose can feed frozen cells as well. During this period, besides being the natural fuel of the body, glucose also stops many metabolic reactions like urea synthesis and thus prevents different food sources of the cell from being exhausted.
Zamarznięta żaba jest biologicznym fenomenem. Nie wykazuje żadnych oznak życia. Jej serce, obieg krwi i oddech są zupełnie wyłączone. Jednak kiedy lody odtają, powraca ona do życia tak, jakby budziła się ze swojego zimowego snu.
Zamarznięcie niesie ze sobą śmiertelne ryzyko dla organizmu. Dla żaby jednak takie ryzyko nie istnieje. Podstawowym czynnikiem przyczyniającym się do takiego stanu jest fakt wytwarzania przez to stworzenie, kiedy znajduje się w stadium zamrożenia, znacznej ilości glukozy. Ilość cukru we krwi żaby osiąga tak wysoki poziom, jak u diabetyków; dochodzi nawet do stężenia 550 mg/dl. (Normalne wartości to: 1– 5 mg/dl dla żab i 4 – 5mg/dl dla człowieka.) W normalnych warunkach takie stężenie glukozy prowadziłoby do poważnych problemów w organizmie.
W zamarzniętej żabie glukoza zatrzymuje wodę w komórkach, nie dopuszczając w ten sposób do jej zamarzania. Membrana komórek z łatwością przepuszcza glukozę. Wysokie jej stężenie w ciele żaby obniża punkt zamarzania i dlatego też tylko mała część organizmu ulega zlodowaceniu. Poza tym, naukowcy odkryli, że glukoza stanowi jednocześnie pożywienie nawet dla zamarzniętych komórek. Zatrzymuje ona wiele reakcji metabolicznych, np. syntezę uryny, przez co źródła pożywienia dla komórek nie wyczerpują się szybko.
W jaki sposób powstaje taka ilość glukozy w ciele żaby? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo interesująca. W organizmie tego stworzenia występuje specjalny system, który odpowiedzialny jest za to zadanie. Kiedy tylko na ciele żaby powstaje lód, do wątroby przesyłane są sygnały, które rozkazują, aby część zawartego w tym organie glikogenu zamieniona została w glukozę. Sama natura tego przekazywania sygnałów nie jest jeszcze znana. Wiadomo jednak, że pięć minut później zaczyna podnosić się stężenie cukru we krwi.
Występowanie tak skomplikowanego systemu przeciw zamarzaniu jest dowodem na to, że natura stworzona została ściśle wedle przygotowanego i przemyślanego planu. Może on być jedynie dziełem Stwórcy. Podobnie perfekcyjny system nie mógł powstać przypadkowo.
Wędrowne ptaki przyswoiły sobie specjalne techniki latania, dzięki którym podczas lotu zużywają jak najmniejszą ilość energii. Sposoby te można zaobserwować także u albatrosów. 92% życia ptaki te spędzają na morzu, a rozpiętość ich skrzydeł wynosi do 3,5 m. Najważniejszą cechą charakterystyczną albatrosów jest ich styl latania, wyglądający jak żeglowanie na wietrze. Skrzydła albatrosa pozostają bowiem wciąż rozpięte.
Aby móc utrzymać skrzydła o rozpiętości 3,5 metra, potrzeba niebywałej siły. Jednak albatrosy potrafią nie zmieniać tego ułożenia przez całe godziny. Dzieje się tak dzięki posiadanym przez nie właściwościom anatomicznym. Podczas lotu skrzydła albatrosa są blokowane, co stanowi duże ułatwienie i w znaczny sposób zmniejsza zużycie energii, ponieważ albatros nie traci jej na uderzanie skrzydłami. Dzięki temu, że potrafi on poruszać się jedynie dzięki szybkości i sile wiatru, ma zawsze duże zapasy mocy. Ważący 10 kilogramów albatros podczas 1000 kilometrowego lotu traci tylko 1% swoich zapasów energii. Tę niesamowitą technikę lotu człowiek wykorzystał do stworzenia lotni. 189
Dla wielu organizmów wodnych wzrok stanowi bardzo ważny czynnik, dzięki któremu zwierzę może bronić się przed wrogiem oraz polować na swoje ofiary. Dlatego też większość organizmów wodnych ma oczy specjalnie przygotowane do widzenia pod wodą.
Tam bowiem, szczególnie na głębokościach powyżej 30 metrów, widoczność spada gwałtownie i w miarę schodzenia na większe głębokości pole widzenia jest coraz bardziej ograniczone. Organizmy żyjące na tych głębokościach mają oczy specjalnie do tych warunków dostosowane.
W przeciwieństwie do zwierząt lądowych, stworzenia wodne mają okrągłe soczewki. W porównaniu z eliptycznymi gałkami ocznymi organizmów lądowych, oczy o kształcie okrągłym nadają się o wiele lepiej do widzenia pod wodą; są przystosowane do bliskich odległości. Kiedy zwierzę chce zobaczyć punkt znajdujący się na większej przestrzeni, cała soczewka za pomocą mięśni znajdujących się w oku przeciągana jest do tyłu. Innym powodem posiadania przez takie zwierzęta okrągłych oczu jest sposób rozsiewania światła w wodzie. Oko wypełnione jest płynem o prawie takiej samej konsystencji jak woda. Dlatego kiedy obraz z zewnątrz odbija się w oku, nie następuje jego załamanie. Obraz taki przekazywany jest na siatkówkę oka i z tego powodu ryba widzi w wodzie lepiej niż widziałby człowiek.
Narządy wzroku niektórych zwierząt żyjących w wodzie, np. kałamarnicy, są bardzo duże. Spowodowane jest to bardzo małą ilością światła. Na głębokościach powyżej 300 m zwierzęta zmuszone są do zauważania chwilowych refleksów świetlnych, aby móc postrzegać, co się dzieje w okolicy. Muszą one być bardzo czułe na słabe niebieskie światło, które dociera na te głębokości z powierzchni ziemi; dlatego też na siatkówce ich oczu występuje wiele komórek niebieskoczułych.
Istnienie tak skomplikowanego systemu widzenia jest dowodem na to, że oczy ryb i innych zwierząt wodnych stworzone zostały ściśle wedle przygotowanego i przemyślanego planu. Może on być jedynie dziełem Stwórcy. Tak perfekcyjny system na pewno nie powstał przypadkowo.
Żyjący w Pacyfiku gatunek łososia charakteryzuje się tym, że aby złożyć jaja, powraca do miejsca, z którego sam pochodzi. Te spędzające prawie całe życie w słonych morskich wodach ryby dla złożenia jaj powracają do rzek.
Na początku podróży, czyli w okresie wczesnego lata, łososie mają kolor czerwony i są błyszczące. Najpierw zbliżają się do brzegu morza, potem starają się znaleźć rzekę. Nieważne, na jakie trudności natrafiają, robią wszystko, by osiągnąć swój cel. Muszą płynąć pod prąd rzeki i narażać się na różne niebezpieczeństwa, aby dotrzeć do miejsca, gdzie złożą jaja. Na końcu tej drogi, liczącej od 3500 do 4000 km, samice są gotowe złożyć ikrę, a samce – zapłodnić ją. Samice składają od 3000 do 5000 jaj. Po podróży i całym procesie rozmnażania łososie są bardzo wyczerpane. Samice, które złożyły jaja są wykończone, ich płetwy zniszczone, a skóra sczerniała. Podobna jest też sytuacja samców. Po pewnym czasie rzeki zapełniają się nieżywymi łososiami. Jednak z jaj wylęgną się nowe pokolenia i one po pewnym czasie odbywać będą taką samą męczącą podróż.
Na pytanie, jak łososiom udaje się przepłynąć tysiące kilometrów, aby dostać się z miejsca w którym wylęgły się aż do morza; jak znajdują odpowiednią drogę i jakim cudem trafiają w to samo miejsce, aby następnie złożyć w nim jaja – nie ma na razie odpowiedzi. Istnieje jedynie pewna ilość hipotez. Jaka siła zmusza ryby do ciężkiej podróży? My wiemy, że to Allah kieruje życiem i wyznacza rybom taką właśnie drogę.
Pod skórą kałamarnicy występuje gęsta warstwa pigmentów – chromatoforów. Najczęściej mają one kolor żółty, czerwony, czarny i brązowy. Na określony sygnał komórki te rozprzestrzeniają się pod skórą i nadają jej odpowiedni koloryt. W ten sposób kałamarnica maskuje się, przybierając barwę otoczenia, np. skał, na których się znajduje.
System ów funkcjonuje tak doskonale, że stworzenie to może nawet stać się pasiaste jak zebra.190
Z lewej strony – kałamarnica dopasowana kolorem do piaskowego dna. Z prawej – stworzenie owo przybrało żółty kolor w obawie przed zauważonymi przez nią nurkami.
Olej z liści eukaliptusa to dla wielu zwierząt trucizna. Toksyna ta jest wytwarzana w celu obrony przed wrogami. Istnieje jednak jedno zwierzę, które żywi się ową trucizną. Jest to przedstawiciel torbaczy: koala. Koale żyją w gałęziach eukaliptusów, żywią się nimi i dzięki nim zaspokajają pragnienie.
Zwierzęta te, podobnie jak i inne ssaki, nie potrafią same strawić celulozy zawartej w drzewach. Są więc uzależnione od mikroorganizmów, które umieją to zrobić. Miejscem, w którym występuje największa ilość tych mikroorganizmów, jest ślepa kiszka. Znajduje się ona na połączeniu jelita cienkiego z grubym. Wyrostek robaczkowy jest najciekawszym organem wewnętrznym koali. Miejsce owo działa jak fermentownia; tam dochodzi do trawienia celulozy. Następnie przedostaje się ona dalej, a liście są zatrzymywane, dzięki czemu trucizna w nich zawarta nie ma wpływu na organizm zwierzęcia.191
Ptasie pióro na pierwszy rzut oka zdaje się mieć bardzo prostą strukturę. Jednak przyglądając się dokładniej, dostrzeżemy złożoność całej jego struktury – lekkiej, ale bardzo mocnej i nieprzemakalnej.
Pióra muszą być bardzo lekkie, aby ułatwić ptakom latanie. Dlatego zbudowane są z kreatyny. Na obydwu stronach trzonu pióra znajdują się promyki, każdy wyposażony w 400 małych haczyków. Na każdym z nich znajdują się po dwa mniejsze uchwyty, czyli razem jest ich 800. Wszystkie z 800 haczyków, które występują w przedniej części, mają po 20 dalszych uchwytów. Za ich pomocą pióra trzymają się siebie nawzajem. Jedno pióro ma łącznie około 300 milionów haczyków, w całym opierzeniu ptaka występuje ich około 700 trylionów.
Istnienie tych uchwytów ma dla ptaka ogromne znaczenie – wszystkie pióra muszą ściśle do siebie przylegać. Trzymają się one siebie nawzajem tak mocno, że nie oddzieli ich od wiatr, deszcz czy śnieg.
Pióra na korpusie ptaka są inne niż te, które występują na jego ogonie czy skrzydłach. Te ogonowe są większe, a ich zadanie polega na nadawaniu kierunku i wyhamowywaniu lotu ptaka. Pióra skrzydeł pełnią ważną funkcję przy utrzymywaniu lecącego ptaka.
Występująca w Afryce rosiczka poluje na insekty dzięki swoim lepkim liściom. Liście te pokryte są długimi czerwonymi wypustkami przypominającymi włosy. Ich końce zawierają substancję, która przyciąga owady. Stworzenie zwabione tym zapachem leci w kierunku owej rośliny i przylepia się do niej. Po pewnym czasie liść zakleja się na ciele owada i rosiczka trawi go, dostarczając sobie dzięki temu potrzebnych białek. 192
Na zdjęciu widać, jak rosiczka poluje na owady
Posiadanie przez roślinę, która nie może ruszyć się z miejsca w celu znalezienia pożywienia, takiej umiejętności jest bezsprzecznie dowodem na to, iż została ona stworzona przez świadomą tego faktu Istotę Wyższą. Niemożliwe, aby tego sposobu polowania rosiczka nauczyła się gdzieś bądź nabyła go przypadkowo. Jasne jest, że dostała ów dar od Allaha.
Bardzo mało zwierząt umie chodzić po powierzchni wody. Zdolność tę ma żyjący w Ameryce Środkowej bazyliszek. Na palcach kończyn tylnych owego stworzenia znajdują się klapki, którymi uderza on w taflę wody. Kiedy bazyliszek znajduje się na lądzie, zawija je, ale w obliczu niebezpieczeństwa może dzięki tym klapkom biegać po wodzie z bardzo dużą prędkością.193
Tak niezwykła umiejętność bazyliszka jest dowodem na to, że został on świadomie zaprojektowany i stworzony przez Istotę Wyższą.
Możliwość życia na Ziemi zawdzięczamy bez wątpienia roślinom. To one są odpowiedzialne za filtrowanie powietrza, utrzymywanie odpowiednich stosunków procentowych gazów w atmosferze i dbanie o to, by temperatura na naszej planecie mieściła się w określonych granicach. Tlen znajdujący się w powietrzu, który wdychamy, tworzą także rośliny. Stanowią one ponadto podstawę naszego pożywienia. Wartości odżywcze biorą się z budowy ich komórki, której organizmy te zawdzięczają także inne cechy charakterystyczne.
W przeciwieństwie do komórek ludzkich czy zwierzęcych, komórki roślin mogą bezpośrednio korzystać z energii słonecznej. Pobraną w ten sposób energię przemieniają w chemiczną; w tym stanie przechowują ją w produktach odżywczych. Proces ów nazywamy fotosyntezą; przeprowadzany jest przez chloroplasty, którym rośliny zawdzięczają zieloną barwę. Te małe zielone organele, widoczne pod mikroskopem, są jedynymi na świecie laboratoriami, w których energię słoneczną deponuje się w substancji organicznej.
Rośliny wytwarzają 200 bilionów ton tej substancji rocznie. Produkcja owa jest niezbędna wszystkim organizmom na naszej planecie; stanowi wynik wielu skomplikowanych procesów chemicznych. Tysiące zawartych w chloroplastach pigmentów (nazywanych chlorofilem) reaguje w tysięcznym ułamku sekundy na światło słoneczne. Aktywność chlorofilu nie została jeszcze zaobserwowana właśnie z powodu szybkości jego reakcji.
Przemiana energii słonecznej w elektryczną lub chemiczną jest procesem chemicznym, który udało się przeprowadzić dopiero niedawno – przy zastosowaniu najnowszych technik. Komórka roślinna jednak dokonuje tego od milionów lat i bez pomocy zewnętrznych technologii.
Ten wspaniały system to kolejne potwierdzenie faktu, że nasz świat został stworzony. Fotosynteza jest tak złożona, że musiała zostać świadomie skonstruowana przez Allaha. Aby ją stworzyć, na mikroskopijnej powierzchni liścia musiał On zmieścić całą fabrykę. System ten jest więc kolejnym przykładem na to, jak bardzo przemyślanie i mądrze działa Allah.
W mikroskopijnej fabryce w roślinie dzieją się prawdziwe cuda. Rośliny, wykorzystując energię Słońca, produkują energię potrzebną ludziom i zwierzętom do życia.
182. Bilim ve Teknik , Temmuz 1989, Cilt 22, sayı.260, s.59
183. Grzimeks Tierleben Vögel 3, Deutscher Taschen Buch Verlag, Oktober 1993, s. 92
184. David Attenborough, Life On Earth: A Natural History, Collins British Broadcasting Corporation, June 1979, s.236
185. David Attenborough, Life On Earth: A Natural History, Collins British Broadcasting Corporation, June 1979, s.240
186. Görsel Bilim ve Teknik Ansiklopedisi, s.185-186
187. Walter Metzner, http://cnas.ucr.edu/ ~bio/faculty/Metzner.html
188. Bilim ve Teknik, Ocak 1990, s. 10-12
189. David Attenborough, Life of Birds, Princeton Universitye Press, Princeton-New Jersey, 1998, s.47
190. National Geographic, September 1995, s. 98
191. James L.Gould, Carol Grant Gould, Olağandışı Yaşamlar, Tübitak Popüler Bilim Kitapları, Ankara 1997, s.130-136
192. David Attenborough, The Private Life of Plants, Princeton Universitye Press, Princeton-New Jersey, 1995, s.81-83
193. Encyclopedia of Reptiles and Amphibians, Published in the United States by Academic Press, A Division of Harcourt Brace and Company, s.35